Na wskazane w tytule pytanie wiele osób chciałoby znać odpowiedź. Nie jest to jednak takie proste. Szczególnie, iż ciągłe zmiany przepisów prawa zmierzają w kierunku coraz większej ochrony dłużników.
Wiele zależy od tego z jakim długiem mamy do czynienia. Jeśli zadłużenie nie jest jeszcze znacznie przeterminowane, tzn. termin w jakim miała nastąpić zapłata nie jest jeszcze odległy, to wówczas należy próbować dojść do porozumienia z dłużnikiem. Warto odebrać od dłużnika oświadczenie na piśmie, że potwierdza zadłużenie i deklaruję jego spłatę w określonym terminie. Jest to szczególnie ważne w przypadku, gdy wcześniej nie zawarliśmy z dłużnikiem żadnej umowy na pożyczkę pieniędzy itp. Poprzez takie oświadczenie dochodzi do uznania długu, co po pierwsze przerywa termin przedawnienia roszczenia, a po drugie stanowi dowód tego, że dłużnik nie kwestionuje długu.
Kolejnym etapem jest etap unikania przez dłużnika kontaktu z wierzycielem. Dłużnik zaczyna unikać kontaktu osobistego. Z czasem przestaje również odbierać telefon. Jest to moment kiedy wielu wierzycieli rezygnuje z własnych działań w celu odzyskania długu i zleca odzyskanie tej należności firmom windykacyjnym. Warto jednak przed zawarciem umowy z takową firmą przyjrzeć się jej metodom działania i zasięgnąć o niej opinii. Jest to szczególnie ważne, gdyż część z tych firm działa na granicy prawa. Co więcej, ich usługi są często znacznie droższe niż usługi profesjonalnych prawników, czyli radców prawnych i adwokatów. Warto udać się do kancelarii w celu zasięgnięcia porady i zlecenia dalszego prowadzenia sprawy.
Niezależnie od tego czy zlecaliśmy windykację czy też nie, możemy wystąpić z powództwem do sądu, aby sąd wydał orzeczenie, które stanowi tytuł wykonawczy czyli podstawę wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Najczęściej wniesienie powództwa wiąże się z dużymi kosztami. Niewątpliwym jest, że wnosząc pozew do sądu musimy liczyć się z uiszczeniem opłat sądowych. Zasadniczo dochodząc należności pieniężnej należy wnieść opłatę stosunkową. Wysokość opłaty stosunkowej wynosi ona 5% wartości przedmiotu sporu, jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 000 złotych. Jeżeli jednak będziemy wnosić pozew w postępowaniu uproszczonym (należność do 10.000 zł), wówczas sąd pobiera opłatę stałą od pozwu. Tańsze postępowanie sądowe zachodzi także w przypadku, gdy będziemy wnosić pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym lub w postępowaniu nakazowym. W przypadku wygrania sprawy sąd zasądzi na naszą rzecz poniesione koszty postępowania.
Mając już tytuł wykonawczy, należy złożyć do komornika sądowego wniosek o wszczęcie egzekucji. Komornik może żądać zaliczek na prowadzenie egzekucji. Zawsze musimy się liczyć z koniecznością wpłacenia zaliczki, gdy nie wskazujemy komornikowi składników majątku dłużnika, z których ma on prowadzić egzekucję, lub gdy zlecamy komornikowi poszukiwanie majątku dłużnika. Zaliczki będą zwrócone wierzycielowi jeżeli komornik wyegzekwuje należności od dłużnika, jeżeli dłużnik nie będzie jednakże miał żadnego majątku podlegającego egzekucji, wówczas wpłacone komornikowi zaliczki powiększą jedynie zadłużenie. W przypadku bezskutecznej egzekucji musimy się uzbroić w cierpliwość i albo wszcząć ponowną egzekucję w ciągu 10 lat od jej umorzenia, albo rozpocząć inne działania związane z poszukiwaniem majątku dłużnika. Działania takie to postępowanie sądowe o wyjawienie majątku dłużnika lub powództwa w stosunku do osób trzecich, które być może można pozwać w związku z niewypłacalnością dłużnika (np. członkowie zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialności, wspólnicy).
Jak widać dochodzenie swoich pieniędzy nie jest sprawą ani szybką ani łatwą. Im większą wiedzę mamy o dłużniku, jego majątku przy powstaniu wierzytelności, tym większa szansa na skuteczne odzyskanie długu. Także ustanowienie odpowiednich zabezpieczeń jest dość skutecznym sposobem odzyskania długu, zabezpieczenia takie najlepiej ustanawiać w chwili powstawiania zobowiązania (np. udzielając pożyczkę), co nie wyklucza także ich późniejszego ustanowienia. Nawet już na etapie windykacji możemy zabezpieczyć naszą wierzytelność np. poprzez ustanowienie hipoteki przymusowej.